Nysa piękna mieścina . Idę sobie trzymając mojego chłopaka za rękę . Wiem doskonale , że wszystkie dziewczyny do o koła mi go zazdroszczą . W końcu to wschodząca gwiazda siatkówki . Każda , z którą chodzimy do szkoły czy znamy z innych zajęć dałaby się pociąć żeby być na moim miejscu . Tylko jeszcze nie znalazła się odważna żeby próbować mi go zabrać . No ale żeby nie było nie domówień ja naprawdę go kocham . On mnie też coraz częściej mnie w tym upewnia .
- Lilka o czym tak myślisz ? - wyrwał mnie z zamyślenia sadzając mnie sobie na kolanach .
- O tym jakie mam cudowne życie . - powiedziałam i przytuliłam się do niego .
- Yhym . A wiesz , że ja też mam cudowne życie ?
- Wiem . - powiedziałam nadal wtulona w jego obojczyk .
- Mam cudowną dziewczynę . Cudowną karierę przed sobą . Szczęśliwą rodzinę .
- Kocham Cię . - pocałowałam go .
- Też Cię kocham . - odpowiedział .
- Ale żeby tak publicznie ? - zaśmiał się ktoś stojący za moimi plecami .
- A co Mańka zazdrościsz ? - zaśmiałam się i usiadłam obok Bartka tak , że moim oczom ukazała się cała sylwetka Marysi .
- No co ty . - zaśmiała się i usiadła obok mnie .
- To musi być coś poważnego jeżeli nam przerwałaś . - powiedział lekko z wyrzutem Bartek , a ja się zaśmiałam i dźgnęłam go palcem w żebra .
- To jest bardzo ważne . Lilka pamiętasz taką Ewę , z którą do podstawówki chodziłyśmy ?
- No pamiętam . Odeszła do Kędzierzyna do gimnazjum i więcej nic o niej mnie nie obchodzi bo zabierała mi wszystkich fajnych chłopaków .
- Więc teraz słuchaj uważnie . Niejaka panna Ewa przeniosła się do naszego ukochanego liceum .
- Żartujesz ? - zapytałam prawie krzycząc .
- Chciałabym . - skrzywiła się Marysia .
- Oby nie przeszła na nasz profil bo już sama jej obecność w budynku , a co dopiero w jednej klasie doprowadzi mnie do szału . - zacisnęłam dłonie w pięści i zmrużyłam oczy .
- Spokojnie Lila bo wybuchniesz . - zaśmiała się Marysia .
- Ty mi nie mów Maryśka , że mam być spokojna . To nie tobie zabrała Adasia z trzeciej a . - powiedziałam i opadłam na oparcie ławki ze skrzyżowanym rękoma na piersi i miną taką jak bym miała za chwilę się rozpłakać .
- To chodzi o tego frajera , którego nie lubiłem ? - zapytał nagle Bartek .
- Jak mogłeś nie lubić Adasia ?! - zapytałam przerażona wstając gwałtowanie z ławki .
- Normalnie to frajer był . - powiedział spokojnie Bartek i przyciągnął mnie do siebie mimo , że dzielnie się broniłam - Nie wiem co w nim widziałaś .
- Te dołeczki . Prawda Lilka ? - rozmarzyła się Marysia , a ja wywinęłam się wreszcie Bartkowi i usiadłam na ławce pomiędzy nimi i dołączyłam do Mańki .
- No śliczne miał dołeczki .
- Nie znam Was . - zaśmiał się Bartek i obrócił się do nas tyłem .
- Dobra Adaś był piękny ale już nie jest , a teraz spadam do domu bo znowu mama mnie okrzyczy , że zostawiłam Zochę samą .
- Nie rozumiem przecież ona ma już jedenaście lat . - zdziwiłam się .
- Nie do mnie z tym problemem . - rozłożyła bezradnie ręce po czym pożegnała się ze mną buziakiem w policzek , a Bartka nadal odwróconego tyłem dźgnęła w żebra ale specjalnie go to nie wzruszyło bo dalej twardo siedział . Kiedy Maryśka już odeszła objęłam go w pasie i mocno przytuliłam się do jego pleców .
- Ej wielkoludzie przecież i tak wiesz , że tylko Ciebie kocham . - powiedziałam .
- Nie wiem . - odpowiedział nadal siedząc tyłem . Zresztą śmiesznie musiało to wyglądać jak tak siedzieliśmy . Ja taka drobna i z tymi rudymi włosami przyciskam swoją głowę do jego wielkich pleców i jeszcze moje ręce obejmują go w pasie .
- Jak to nie wiesz ? Przecież przed chwilą Ci to powiedziałam . - oderwałam się od niego gwałtownie i stanęłam tuż przed nim . Schyliłam trochę głowę byśmy byli twarzą w twarz .
- No ale to tylko powiedziałaś . - po tych słowach zachłannie wpiłam się w jego usta . Po chwili Bartek położył się na plecach tak , że zajmował całą ławkę , a ja stałam pochylona nad nim i go całowałam .
- Już teraz mi wierzysz ? - zapytałam odrywając się od niego .
- Wierzę . - zaśmiał się po czym usiadł i szybko posadził mnie sobie na kolanach .
- Idziemy do domu ? - zapytałam poprawiając grzywkę .
- Idziemy ale mojego . - odpowiedział mi i już chciał poczochrać mi grzywkę .
- Wara od mojej grzywki ! - warknęłam na niego , a on złapał moją dłoń i pocałował w policzek . Poszliśmy tak jak mieliśmy w planach do jego domu . Jego rodziców nie było w domu więc leżeliśmy sobie na kanapie . Dzielnie próbowałam przeczytać jakiś artykuł o tym , że klub z Bełchatowa ma zamiar go do siebie ściągnąć po tym jak zda maturę . Czyli za niecałe dziesięć miesięcy wliczając w to też czas czekania na wyniki .
- Lilianno czy tobie też nie chce się iść jutro do tej szkoły ? - zapytał nagle bawiąc się moimi włosami .
- Otóż to nie chce mi się i to bardzo i już czuję jak mnie będą jutro wkurzać te rajstopy . - powiedziałam i oparłam głowę na swoich kolanach , a Bartek się zaśmiał - Nie śmiej się Kurek .
- Wybacz . - znowu się zaśmiał i objął mnie swoim wielkim łapskiem .
Następny dzień ranek
- Czy ja już kiedyś nie wspominałam , że te rajstopy doprowadzą mnie do szału . - powiedziałam wkurzona do granic możliwości .
- Już jakieś milion razy dzisiaj . - westchnął Kurek i podrapał się po głowie - Lilka , a wiesz kto przyjeżdża w ten weekend do Nysy .
- Nie . - odpowiedziałam szybko bo rzeczywiście nie miałam pojęcia .
- No jak możesz nie wiedzieć . - zdziwił się .
- Bartek normalnie . Nie mówiłeś mi nic .
- Jarski . Jarski przyjeżdża ! - ucieszył się jak małe dziecko.
- No , no Jakub wreszcie nas odwiedza . - też się ucieszyłam bo nie widziałam go już trochę czasu , a nie dość , że był moim przyjacielem to jeszcze łączył nas kolor włosów .
- No i wiesz , że będzie grał w Kędzierzynie . - powiedział i jeszcze bardziej się uśmiechnął .
- O no to jeszcze fajniej . - powiedziałam i złapałam jego dłoń bo chodnik przestawał być coraz bardziej prosty , a ja nie chciałam mieć połamanych nóg .
- Ahh te Nyskie chodniki . - westchnął i uśmiechnął się pod nosem , a ja przewróciłam oczami na co dostałam buziaka w policzek .
- Ej Kurek to oznacza , że mam weekend z głowy i jak znam życie to nic nie będę pamiętać . - oświeciło mnie nagle .
- Jeżeli chodzi Ci o to czy będziemy pić . To wiedz , że moja odpowiedź brzmi tak . - zaśmiał się - Ale Lila przecież wiesz , że jesteś taka urocza jak jesteś pijana .
- Skąd mam to wiedzieć ? - zapytałam się ironicznie .
- Nie wiem . - zaśmiał się po czym dostał ode mnie w głowę .
Popierdoliło mnie do końca !
Tak więc jest to moje kolejne dziecko . Tym razem ma numerek siedem. Nie wiem czy to dobry pomysł zaczynać nowego bloga no ale trudno w razie czego przestanę pisać i dodawać nowe rozdziały .
Jestem w dużym szoku to wam jeszcze powiem , że na samą informację było ponad 1800 wyświetleń :D
Nie gadam więcej do następnej notki , która nie wiem kiedy się pojawi :)
Jeżeli chcesz być informowany o nowych rozdziałach pisz na : 7589078 ( to moje GG ;d ) lub zostaw swój numer GG w komentarzu .
Nie informuję w żaden inny sposób tylko przez GG !
POZDRAWIAM I PROSZĘ O KOMENTARZE !!!
Hahaha kolejne dziecko dobra jesteś ja z 3 nie wyrabiam w czym już czasu na pisanie nie mam . prolog świetny zaintrygował mnie oczywiście informuj mnie ; d. Nagłówek ZAJEBISTY ! wielbie jego autorkę ; D . Pozdrowienia z Trójmiasta MikaxD bądź Wredota ..
OdpowiedzUsuńP.s. CZEKAM NA KOLEJNY !
Świetne to jest i nagłówek piękny. No i mamy Kurka z czasów liceum ;) Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńNoo bardzo mi się podoba ta tematyka :D
OdpowiedzUsuńCzekam na ciag dalszy:PP
i staram sie w miarę systematycznie sledzić inne twoje 'dzieci' ;p
Przezabawna historia z moim ulubionym kolorem włosów w tle xD GG moje znasz, więc informuj jak najbardziej ! :D
OdpowiedzUsuńDo następnego ...
Milka ; **
Siema, siema :D Jaki fajny Bartek. Jeszcze młody xD Jeszcze w KK grał, matury nie zdał :D Aż nie mogę się doczekać, kiedy dodasz kolejną część :P
OdpowiedzUsuńjeej! Dziękuje! Kochana jesteś :D
OdpowiedzUsuńPowiem tak: Dobry pomysł dałaś na pisanie tego bloga i BĘDĘ go czytać obiecuję! Więc informuj jak możesz :)
Twoja MartyŚ :*
P.S. No nie fochaj już ;c ; ***************************** <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; * ; *
Tak wiem mam downa xD ale i tak cię kocham <3 :D
Poprosze, namiary na mnie masz;) Podoba mi się i czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńFajne, fajne :D Nie jestem pewna ale wydaję mi się że niejaka Ewa zaburzy sielankę między Bartkiem a Liką. Ewentualnie ma coś wspólnego z Jarskim. To się zobaczy :D Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńno jak na razie to pomysł ciekawy ^^ i będę czytać, bo bardzo lubię Twoje opowiadania :*
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, lilka i Bartek tworzą bardzo sympatyczną i zgraną parę ;) przeraża mnie tylko wizja powrotu tej całej Ewki. Skoro odbiła jej Adasia, to co, jeśli będzie chciała odbić jej jeszcze Bartka? ;o
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada. CZekam na kolejny. Zapraszam na swojego http://your-love-is-my-love-volleyball.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńa wiesz , że jak tylko przeczytałam '' Nysa ... '' to mi serce szybciej zabiło - to moje rodzinne miasto ! aww ♥
OdpowiedzUsuń