- Bartek mógłbyś . - zapytałam i zabrałam jego rękę z mojego ramienia - Ona trochę waży .
- Oj no dobra , dobra . - zaśmiał się i pocałował mnie w policzek jednocześnie wplatając swoje palce w moje . Doszliśmy na halę , na której Bartek rozgrywa mecze . On poszedł do szatni , a ja na trybunę . Miała być ze mną Marysia ale mama kazała jej zostać . Dlatego też usiadłam sobie na swoim krzesełku i obejrzałam porządnie cały mecz co jakiś czas robiąc zdjęcia . Od zawsze lubiłam robić zdjęcia zwłaszcza na meczach . Nawet z dwa lata temu wysłałam moje zdjęcia na jakiś konkurs i wygrałam go . Mecz był ciekawy Bartek znowu został MVP spotkania . Oczywiście jak już wyszedł z hali żeby do mnie dołączyć powiedział , że dedykuje mi ją . Za każdym razem się śmieję z niego i mówię , że jeżeli ma zamiar być dobrym siatkarzem to musi mnie zabierać na wszystkie swoje mecze . W wyśmienitych humorach wróciliśmy do domów . Kiedy siedziałam na łóżku i praktycznie zasypiając dostałam smsa : On Cię zdradza . Nieznajomy numer . Od razu do mojej głowy wpadło milion możliwości tego kto mógł to napisać . Jednak żadna jakoś mi nie pasowała za zbytnio . Uznałam , że pogadam z Bartkiem następnego dnia bo pewnie już śpi . Sama też postanowiłam udać się w objęcia snu . Jednak jakoś nie chciały mnie do siebie przyjąć i męczyłam się okropnie z zaśnięciem aż w końcu około trzeciej nad ranem mi się udało odpłynąć . Rano wstałam totalnie niewyspana , a jeszcze musiałam pędzić do szkoły . Miałam okropnie podkrążone oczy i musiałam chyba naprawdę strasznie wyglądać bo Marysia pierwsze co zrobiła to chwyciła moją dłoń i zaciągnęła mnie do toalety . Szybko zaczęła nakładać na moją twarz podkład i inne mazidła , których tak bardzo nie lubiłam stosować . Zawsze użyłam tylko tuszu ewentualnie pudru i różu gdy uznawałam , że będzie mi potrzebny albo miało to ładniej wyglądać .
- Dlaczego nie spałaś w nocy ? - zapytała nakładając na moją twarz puder .
- No bo jakoś tak wyszło . - powiedziałam i ziewnęłam .
- Dobra lepiej wyglądasz . Dawaj teraz uczeszę Cię . - zabrała się za robienie warkocza .
- Jezu Mańka ja nie wiem kompletnie o co Ci chodzi . Czy coś by się stało gdybym wyglądała jak widmo ? - zapytałam , a ona zabrała mi z dłoni gumkę do włosów .
- Pewnie Bartek nie chciałby sobie zawracać głowy tobą tylko szukałby innej .
- Można wiedzieć skąd taki pomysł ? - zapytałam .
- Coś mi w kościach skrzypi , że coś jest nie tak i nawet nie próbuj zaprzeczać bo ja wiem zawsze lepiej . - powiedziała grożąc mi przy okazji tym swoim palcem - Przynajmniej jakoś normalnie się ubrałaś . - powiedziała okręcając mnie wokół mojej własnej osi .
- Już wczoraj sobie naszykowałam . - powiedziałam szczerząc się do niej . Zabrałam torebkę z parapetu i razem poszłyśmy na lekcje . Kiedy nauczyciel gadał coś o fizyce ja dzielnie próbowałam nie zasnąć . Jak na złość mieliśmy dzisiaj same okropnie nudne lekcje . Tym sposobem udało mi się zasnąć na paru z nich . Za każdym razem Marysia albo Bartek dzielnie mnie budzili . Kiedy wracaliśmy do domów jedyne o czym marzyłam to moje łóżko bo jakoś nie za bardzo chciało mi się uczyć czy też robić lekcji .
Pięć miesięcy później
Mamy piękny styczeń . Cały świat pokryty śnieżnym dywanem . Uwielbiam zimę . Zwłaszcza gdy jest dużo śniegu i świeci słońce może nie każdego dnia ale zazwyczaj . Przygotowania do matury idą pełną parą . Niedługo studniówka więc przygotowania do niej też już osiągają gotowość stu procentową .
- Lilka ? - zapytał Bartek wchodząc do mojego pokoju . Ja stałam z głową w szafie i dzielnie myślałam w co mam się ubrać następnego dnia do szkoły .
- Słucham ? - zapytałam nadal pozostając z głową w szafie . Podszedł do mnie i chwytając w pasie wyniósł na środek pokoju . Stanął na przeciwko mnie i popatrzył mi się w oczy .
- Lilianno czy zechciałabyś pójść ze mną na studniówkę ? - zapytał , a ja parsknęłam śmiechem .
- Oj Bartuś . Oczywiście , że tak . W sumie to myślałam , że nawet nie będziesz się mnie pytał tylko po prostu razem pójdziemy . To chyba logiczne jeżeli ja jestem twoją dziewczyną , a ty moim chłopakiem to idziemy razem na studniówkę . No ale widzę , że poważne podszedłeś do tej sprawy i jestem z Ciebie bardzo dumna . - zaczęłam gadać jak najęta w między czasie zarzuciłam ramiona na jego szyję i wspięłam się na palce by moja twarz mogła znaleźć się bliżej jego twarzy .
- Lilka ? - zapytał ponownie nadal patrząc mi się w oczy .
- Słucham ? - zapytałam już prawie szepcząc .
- Kocham Cię . - powiedział i wpił się w moje usta . Zamurowało mnie . Pierwszy raz to powiedział tak dobitnie . Pierwszy raz naprawdę poczułam jego miłość . Ten pocałunek mógłby trwać wiecznie. Był pełen miłości , troski , pragnienia i zachłanności . Jednak w końcu zabrakło nam powietrza .
- Ja też Cię kocham . - wyszeptałam i znowu zaczęliśmy się całować . Bartek zwinnie podniósł mnie do góry i położył na łóżku nadal całując . Jednak tylko na tym się skończyło jak zwykle . Nie wiem jak on ale ja jeszcze nie jestem gotowa na coś więcej . Jest pewna granica , której nigdy nie pozwalam mu złamać . On doskonale wie o co mi chodzi i czeka aż dam mu znak , że to ten moment ta chwila . Leżeliśmy sobie tak przytuleni do siebie aż w końcu Bartek usiadł , a do pokoju weszła moja mama .
- Lila telefon do Ciebie . - powiedziała .
- Już idę . - powiedziałam niechętnie się podnosząc . Zresztą wszyscy którzy coś ode mnie chcą mają mój numer komórki i doskonale wiedzą , że ja zawsze odbiorę telefon . Zeszłam szybko na dół i podniosłam słuchawkę . Usłyszałam najpierw szum i jakieś jęki po czym ten ktoś się rozłączył .
- Mamo czy jak odebrałaś czy ktoś się przedstawił ? - zapytałam mamy zaniepokojona .
- Nie , a coś się stało ? - zapytała .
- Nie no nic . Dobra jakby jeszcze raz ktoś do mnie dzwonił to powiedz , że mnie nie ma albo , że jestem zajęta . - powiedziałam i szybko poszłam do swojego pokoju , w którym Bartek siedział na moim łóżku i rozmawiał przez telefon . Usiadłam obok niego i zaczęłam się zastanawiać kto to może być i czego może chcieć . Od czasu pierwszego smsa od anonima z informacją , że Bartek mnie zdradza regularnie co tydzień dostawałam taką samą wiadomość . Potem zaczęły do mnie wydzwaniać nieznane numery ale jak tylko odbierałam to się rozłączały . Teraz jeszcze ten numer z dzwonieniem na domowy to zaczynało być podejrzane i coraz bardziej przerażające .
- Coś się stało ? - zapytał Bartek przytulając mnie do siebie po tym jak skończył rozmawiać .
- Nie nic . - ucięłam . Nie chciałam z nim rozmawiać na ten temat bo pewnie zrobiłby z tego okropną awanturę i nie wiadomo co jeszcze . Nawet Marysia o tym nie wie , a jej mówię zawsze wszystko . Posiedzieliśmy tak razem , a po chwili wstałam i znowu zaczęłam wybierać strój na następny dzień . Wtedy do mojego pokoju ponownie weszła moja mama .
- Ja chciałam się zapytać tylko czy Bartek zostaje na noc ? - zapytała wsadzając głowę do środka .
- Chcesz zostać czy wracasz do siebie ? - zapytałam uśmiechając się do niego znacząco . Doskonale wiedziałam , że moja mama tym pytaniem zawsze Bartka najzwyczajniej wygania . Jest cholernie przewrażliwiona na punkcie niektórych spraw . Było dla mnie wielkim szokiem to , że akceptuje to , że mam chłopaka . Znaczy pewnie jej się to nie podoba ale przynajmniej tego tak wprost nie okazuje .
- Nie dzisiaj nie skorzystam . - powiedział wstając . Moja mama zniknęła . Podszedł do mnie i obydwoje zaczęliśmy się śmiać z mojej mamy .
- Oj ona chyba nigdy z tego nie wyroście . - przytuliłam się do niego .
- Najwidoczniej . - zaczął się śmiać po czym pocałował mnie w głowę i obydwoje wyszliśmy z mojego pokoju . Pożegnałam się z nim jeszcze przy drzwiach . Wróciłam do swojego pokoju i odczytałam kolejnego smsa o tej samej treści .
No tak wiem , że miało być na koniec poprzedniego tygodnia no ale trochę mnie pomysły opuściły no ale trudno może kiedyś wrócą :) Następny pewnie w następnym tygodniu jeżeli uda mi się coś napisać :)
Jeżeli ktoś się nie orientuje to mogę pisać wydarzenia z przyszłości , czyli z roku 2013 ukośną czcionką :) Teraz pewnie jeden rozdział będzie z przyszłości jeden z aktualnych wydarzeń . Potem pewnie tylko będę pisać o tym co się będzie działo w 2013 roku :)
Jeżeli chcesz być informowany o nowych rozdziałach pisz na : 7589078 ( to moje GG ;d ) lub zostaw swój numer GG w komentarzu .
Nie informuję w żaden inny sposób tylko przez GG !
POZDRAWIAM I PROSZĘ O KOMENTARZE !!!
Ze trzy razy zaczynałam to czytać i wracałam do poprzedniego rozdziału, bo mi coś tutaj nie pasowało. Już wiem co :) Tam był 2013! Czemu zrobiłaś ponownie taki przeskok? Tym razem wstecz? Ale ok. Poradzę sobie :)
OdpowiedzUsuńTakie wiadomości i telefony są bardzo uciążliwe i straszne. A mama Lilki zachowuje się praktycznie jak każda mamusia :D
Ja podobnie jak poprzedniczka:D
OdpowiedzUsuńAle ok już wiem o co kaman:D nie musisz pisać ukośna czcionką! :)
Po prostu nie rozumiałam, ze szkoła - studia - znów szkoła:)
Hahaha mama Lilki the best ^^
Łoo długo nie mogłam zakapować o co chodzi....
OdpowiedzUsuńtak jak dziewczyny wyżej musiałam kilka razy
wracać do poprzedniego rozdziału.
Myślałam, że mam coś z laptopem nie tak ;)
Mamusia przewrażliwiona, przynajmniej wie jak się pozbyć Bartka ... ;D haha
Mogłabyś mnie informować .? To moje gg 44146552
No ja na początku nie zorientowałam się o co chodzi i musiałam kilka poczytać podpis na dole żeby zrozumieć ;) No ja jestem ciekawa czy to tylko tak ktoś wysyłał te SMSy żeby ich np skłócić czy to prawda...
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać dalszej części bo kurcze, lubię Bartka i jeśli to tylko z jego winy się rozstaną to jeszcze go znielubie :< a tego nie chce. Pisz pisz szybko, bo umieram ;D
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego, ale myślę że to Marysia jej te sms-y wysyła.
OdpowiedzUsuńWiem, dziwna jestem :D
Pisz częściej !
Kto jest autorem tych cholernych sms-ów? Czy to nie jest przypadkiem ta cała Ewa? Ale czy to może być prawda że Bartek zdradza Lilie?
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak to się rozwinie i czy z tego powodu się rozstali? Czekam na kolejne :) [ i-do-not-know-what-i-want.blogspot.com ]
OdpowiedzUsuńZ kim Bartek może ją zdradzac? mam pewne podejrzenia ale póki co nie ujawnię ich:)
OdpowiedzUsuńMam pewne podejrzenia kto wysyła sms, ale zostawię to dla siebie ;)
OdpowiedzUsuńPogubiłam się na początku. xD
OdpowiedzUsuńCo do autora sms-ów to mam swój typ, ale pozostawię to dla siebie. :)
Czekam na następny! :D
Ciekawie ciekawie :> mogę prosić o informowanie? 9556443
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!! :)
http://klaudiavoll.blogspot.com/2012_12_01_archive.html
pozdrawiam!! :)
Hej, mogę prosić o informowanie mnie?
OdpowiedzUsuńMoje gg: 39576588